Jestem na siebie zła, bo nie podłączyłam wcześniej aparatu do ładowarki i zrobiłam tylko 1 zdjęcie (które na dodatek mi nie wyszło -.-) i tylko 2 filmiki krótkometrażowe. -.-''
Przynajmniej Layla się wybiegała. Teraz śpi w swoim legowisku. :** Obie jesteśmy zmęczone jak Mopsy. xD No dobra, nie będę Was zanudzać i dodam zdjęcie. xd
PS. Przepraszam, że notka taka krótka, ale muszę odrobić zadania domowe... To do następnego wpisu. ;)